Home » Cytaty » Cytaty Jana Olszewskiego

Cytaty Jana Olszewskiego

Znani politycy, pisarze, aktorzy, czy też inne znakomite osobistości naszego świata wypowiadają ważne słowa. Są one motywujące lub skłaniające do refleksji. Nie przypadkowo osiągnęli oni sukces i rozpoznawalność. Jedną z takich osób jest polski polityk Jan Olszewski.

Cytaty Jana Olszewskiego mogą być dla wielu osób inspirujące i dające do myślenia. Można je umieścić na kartce z życzeniami, gratulacjami, czy gdziekolwiek indziej. Cytaty Olszewskiego możesz również wysłać bliskiej osobie przy użyciu komunikatora jak Messenger, Whatsapp, Instagram, czy Telegram. Oczywiście cytat możesz ustawić na swoim profilu w dowolnym portalu społecznościowym.

Sprawdź koniecznie zbiór cytatów Jana Olszewskiego, które zebraliśmy dla Ciebie w jednym miejscu. Wybierz jeden z nich i zrób z nim co tylko chcesz.

Cytaty Jana Olszewskiego

***

Postawiliśmy postulat przyjęcia nas do Paktu Północnoatlantyckiego. Zrobiliśmy to po to, by zablokować ewentualną odbudowę systemu dominacji nad Polską przez naszego wschodniego sąsiada i znalezienie się ponownie w obszarze jego wpływów. To także nam się udało. Pamiętam, że za dążenia mojego rządu do członkostwa w NATO byliśmy atakowani praktycznie ze wszystkich stron ówczesnej sceny politycznej.
***
Przecież całą akcję wołyńską przeprowadzano wtedy, gdy Bandera był już uwięziony przez Niemców. Myślę nawet, być może wiele osób się tu obruszy, że gdyby Bandera mógł podejmować wtedy decyzje, to prawdopodobnie do zbrodni na Wołyniu by nie doszło. Po prostu był politykiem myślącym, miał wielki zmysł polityczny i zdawał sobie sprawę z tego, że po Stalingradzie i klęsce Niemców wynik wojny jest już w zasadzie przesądzony, a akt ludobójstwa wobec ludności polskiej mógł służyć tylko jednej stronie – stronie sowieckiej.
***
Ten dzień jest czymś, czego nie da się porównać z niczym innym. Rzeczą niesamowitą była euforia, gdyż wydawało nam się, że odnieśliśmy zwycięstwo. Rzeczą niesamowitą było to, że pomimo lat terroru, nie odczuwaliśmy wobec wziętych do niewoli Niemców żądzy odwetu, traktowaliśmy ich jak jeńców wojennych.
Opis: o pierwszym dniu powstania warszawskiego 1944.
***
Uważam, że porozumienia Okrągłego Stołu zostały wprowadzone w życie wbrew stanowisku większości społeczeństwa, a to znaczy – wbrew woli suwerena, jakim jest Naród. Miałem nadzieję, że konsekwencje tego da się odwrócić, a przynajmniej ograniczyć.
***
W kwestii transformacji ustrojowej byłem zwolennikiem zupełnie innej drogi. Forma transformacji nie była właściwa. Mówię o porozumieniu z komunistami, a przede wszystkim o podzieleniu majątku narodowego, o sposobie jego przejęcia. Można powiedzieć, że było to wywłaszczenie Polaków z ich wspólnej własności. Bo cokolwiek powiemy o tzw. własności socjalistycznej – majątku państwowym z okresu PRL – to przecież był to majątek wypracowany przez całe społeczeństwo. Prawo do niego zachowali wszyscy, którzy w tamtych czasach żyli.
***
Wałęsa chciał przede wszystkim dobrych relacji z Rosją. (…) Wystarczy przypomnieć jego wizytę w Moskwie i słynny protokół, w którym strona rosyjska jako warunek wycofania swoich wojsk postawiła utworzenie w Polsce spółek rosyjskich. I ta propozycja rosyjska, ten protokół – mimo stanowczego sprzeciwu mojego i rządu – została przez przedstawicieli MSZ parafowana. To było wręcz zdradą stanu, a cała sprawa nigdy nie została wyjaśniona: do dziś nie wiadomo, kto wydał dyspozycję podpisania tego dokumentu.