Home » Cytaty » Cytaty Jana Ciszewskiego

Cytaty Jana Ciszewskiego

Znani politycy, pisarze, aktorzy, czy też inne znakomite osobistości naszego świata wypowiadają ważne słowa. Są one motywujące lub skłaniające do refleksji. Nie przypadkowo osiągnęli oni sukces i rozpoznawalność. Jedną z takich osób jest polski komentator Jan Ciszewski.

Cytaty Jana Ciszewskiego mogą być dla wielu osób inspirujące i dające do myślenia. Można je umieścić na kartce z życzeniami, gratulacjami, czy gdziekolwiek indziej. Cytaty Ciszewskiego możesz również wysłać bliskiej osobie przy użyciu komunikatora jak Messenger, Whatsapp, Instagram, czy Telegram. Oczywiście cytat możesz ustawić na swoim profilu w dowolnym portalu społecznościowym.

Sprawdź koniecznie zbiór cytatów Jana Ciszewskiego, które zebraliśmy dla Ciebie w jednym miejscu. Wybierz jeden z nich i zrób z nim co tylko chcesz.

Cytaty Jana Ciszewskiego

***

Jestem komentatorem kibiców. Ta cała otoczka, którą wytwarzam podczas transmisji, angażuje ludzi, nawet tych nie bardzo sport kochających. To jest szalenie trudny zawód. Nie sposób wszystkim dogodzić
***
Lato! W środku mamy dwóch zawodników, proszę państwa! Grzegorz Lato, sam McFarland! Ucieka teraz… Gadocha, Domarski… Gol! Gol, proszę państwa! Sensacja na Wembley!
***
Proszę państwa… No mój Boże, co ja mam państwu powiedzieć? Dwadzieścia lat czekałem na taki moment, ponad pięćdziesiąt lat czekało polskie piłkarstwo, sport najbardziej lubiany przez nas w kraju! Wspaniały widok, proszę państwa, wspaniały widok! Bohaterowie nie są zmęczeni, bohaterowie są uszczęśliwieni.
***
To i rozgoryczenie ostrą krytyką sprawiły, że istotnie chciałem początkowo dać za wygraną. Powoli przyszło jednak zastanowienie. Więc miałbym w wieku 52 lat stać się emerytem? Porzucić swoją pracę, futbol, radio, telewizję, słowem to, co od trzydziestu lat jest moim życiem? Nie, nie zrobię tego!
***
Przypomina mi się pewien konkurs pianistyczny. Pianista grał znakomicie, ale w przedostatnim akordzie sfałszował. Nagroda w konkursie przepadła, ale jakąż satysfakcją były dlań entuzjastyczne brawa publiczności. My, komentatorzy sportowi, jesteśmy w podobnej sytuacji jak ten pianista. Bierzemy udział w swego rodzaju konkursie. Chcemy grać jak najlepiej i nagle nerwy odmawiają nam posłuszeństwa, popełniamy jeden błąd albo kilka błędów czy – inaczej – naciskamy mimo woli fałszywy klawisz, przedostatni, ostatni. Ale nam się nie wybacza!

Powyższy artykuł został zobaczony od 11.02.2023 już 3591 razy! Mamy nadzieje, że wszystkie cytaty Ci się przydają.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*