Home » Cytaty » Cytaty George’a Carlina

Cytaty George’a Carlina

Znani politycy, pisarze, aktorzy, czy też inne znakomite osobistości naszego świata wypowiadają ważne słowa. Są one motywujące lub skłaniające do refleksji. Nie przypadkowo osiągnęli oni sukces i rozpoznawalność. Jedną z takich osób jest najwybitniejszy amerykański reżyser i producent filmowy George Carlin.

Cytaty George’a Carlina mogą być dla wielu osób inspirujące i dające do myślenia. Można je umieścić na kartce z życzeniami, gratulacjami, czy gdziekolwiek indziej. Cytaty Carlina możesz również wysłać bliskiej osobie przy użyciu komunikatora jak Messenger, Whatsapp, Instagram, czy Telegram. Oczywiście cytat możesz ustawić na swoim profilu w dowolnym portalu społecznościowym.

Sprawdź koniecznie zbiór cytatów George’a Carlina, które zebraliśmy dla Ciebie w jednym miejscu. Wybierz jeden z nich i zrób z nim co tylko chcesz.

Cytaty George’a Carlina

***

Gdyby Bóg nie chciał, żebyśmy się masturbowali, stworzyłby nam krótsze ręce.

***

Mówię do siebie, bo jestem jedyną osobą, z której zdaniem się liczę.

***

Religia to najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek wymyślono. Pomyślcie tylko. Religii właściwie udało się przekonać ludzi, że istnieje jakiś niewidzialny człowiek, który żyje w niebie, obserwuje wszystko co robisz każdej minuty i każdego dnia! Ma listę 10 rzeczy których nie chce, żebyś robił. A jeśli zrobisz którąkolwiek z tych rzeczy, to ma specjalne miejsce: pełne ognia, dymu, swądu, tortur i katuszy, gdzie ześle cię, żebyś żył i cierpiał, palił się i dusił, krzyczał i płakał przez całą wieczność, aż do końca czasu. Ale on cię kocha! On cię kocha i chce twoich pieniędzy. Bo mimo że jest wszechmogący, doskonały i wszechwiedzący, to jakimś cudem zawsze ma problemy z kasą.
***
Ludzie traktują Boga w nieuprzejmy sposób. Ciągle proszą go o pomoc, odmawiają miliardy modlitw każdego dnia, proszą, błagają, żebrzą o przysługę, Zrób to, daj mi tamto, chcę nowy samochód, chcę lepszą pracę… a większość z tych modlitw odbywa się w niedzielę – w jego dzień wolny.
***
Kolejna rzecz która mnie wkurza. To wieczne jęczenie w mediach na temat dzieci, tak jakby wszystko się dookoła nich obracało. „Pomóżcie dzieciom, co z dziećmi, ratujcie dzieci” – wiecie, co ja na to? Jebać dzieci! Wiem co sobie myślicie – „Jezu, on chyba nie zamierza atakować dzieci?”. Owszem, zamierza!
***
Wiecie do kogo się modlę? Do Joego Pesci. Joe Pesci. Po pierwsze, uważam że to dobry aktor. Dla mnie to się liczy. Poza tym sądzę, że Joe Pesci byłby w stanie zrobić rzeczy, z którymi Bóg ma poważne problemy. Kiedyś prosiłem Boga, żeby zrobił coś z moim hałaśliwym sąsiadem i jego psem. I nic! Joe Pesci naprostowałby tego frajera w przeciągu pięciu minut! Niesamowite, co można zdziałać przy pomocy zwykłego kija bejsbolowego.
***
Jeszcze jedno przykazanie, o którym nie mówiliśmy – „Nie zabijaj”. Morderstwo – piąte przykazanie. Ale, jeśli o tym pomyśleć… religia w zasadzie nie miała nigdy wielkiego problemu z mordowaniem. Więcej ludzi zostało zabitych w imię Boga niż z jakiegokolwiek innego powodu.
***
Więc daję wam moją skorygowaną listę dwóch przykazań: „Będziesz zawsze uczciwy, i wierny wobec osoby którą bzykasz”. Oraz „Będziesz naprawdę się starał, żeby nikogo nie zabić”. No chyba że ktoś modli się do innej niewidzialnej istoty niż twoja. Te dwa w zupełności wystarczą. Mojżesz mógłby je znieść z góry w swojej pieprzonej kieszeni i to wszystko co musieli by ci goście w Alabamie przybijać na ścianie gmachu sądu. A wtedy powinni dodać jeszcze jedno przykazanie: „Swoją religię zachowasz dla siebie”.
***
Kolejna rzecz, którą mówi się po czyjejś śmierci, na ogół do współmałżonka, który przeżył. „Słuchaj, jeśli jest cokolwiek, co mogę zrobić – nie krępuj się, po prostu poproś”. I co zrobisz, zmartwychwstanie? Wiecie co należy powiedzieć takiemu gościowi? „O, świetnie, wpadnij w weekend, możesz pomalować garaż. I weź jakieś uszczelki bo toaleta na górze przecieka i całe piętro jest w gównie”.
***
Po pogrzebie, gdy wszyscy już są w domu, ludzie jedzą, piją i dzielą się miłymi wspomnieniami o denacie. Aż w końcu ktoś musi to powiedzieć, zwłaszcza po paru drinkach: „Wiesz co, myślę że on jest gdzieś tam na górze, uśmiecha się do nas i na pewno jest szczęśliwy”. A teraz. Po pierwsze – nie ma żadnego „tam na górze”. Żeby ludzie mogli się stamtąd „uśmiechać do nas”. To poetyckie, ciekawe, pewnie przesądnym ludziom daje pewien komfort. Ale nie istnieje. Ale jeśli jednak, jeśli jednak ktoś przetrwa swoją śmierć w jakiejś nie-fizycznej formie, to myślę, że będzie zbyt zajęty szeregiem różnych niebiańskich aktywności, żeby stać i się „uśmiechać do nas”.
***
„Myślę, że on jest tam na górze i się do nas uśmiecha”. Do ludzi najwyraźniej nie dochodzi, że ich ukochani zmarli mogą być w piekle (…) Choć w sumie, jeśli ktoś trafił do piekła, to nie przypuszczam, żeby się uśmiechał. „Myślę, że on jest tam na dole, wrzeszczy do nas i okropnie cierpi.”
***
Barbara Bush jest matką gubernatora George’a Busha. Nazywam go gubernatorem, bo to jedyny urząd, na jaki został legalnie wybrany w tym kraju. I nie obchodzi mnie, gdzie wiszą jego portrety – dla mnie zawsze będzie gubernatorem Bushem.

Powyższy wpis został wyświetlony od 17.06.2024 już 4199 razy! Mamy nadzieje, że nasze sentencje Ci się przydają.

Leave a Reply