Znani politycy, pisarze, aktorzy, czy też inne znakomite osobistości naszego świata wypowiadają ważne słowa. Są one motywujące lub skłaniające do refleksji. Nie przypadkowo osiągnęli oni sukces i rozpoznawalność. Jedną z takich osób jest Adam Michnik.
Cytaty Adama Michnika mogą być dla wielu osób inspirujące i dające do myślenia. Można je umieścić na kartce z życzeniami, gratulacjami, czy gdziekolwiek indziej. Cytaty Michnika możesz również wysłać bliskiej osobie przy użyciu komunikatora jak Messenger, Whatsapp, Instagram, czy Telegram. Oczywiście cytat możesz ustawić na swoim profilu w dowolnym portalu społecznościowym.
Sprawdź koniecznie zbiór cytatów Adama Michnika, które zebraliśmy dla Ciebie w jednym miejscu. Wybierz jeden z nich i zrób z nim co tylko chcesz.
Cytaty Adama Michnika
***
Antyglobalizm to nic innego jak pogardliwy antyamerykanizm, szczególnie modny wśród młodych ludzi w Europie Zachodniej.
***
Dla mnie Grudzień ’70 to była wielka lekcja. Bo zobaczyłem, do jakich strasznych nieszczęść prowadzi ślepy bunt ludzi zrozpaczonych, doprowadzonych do ostateczności. Wtedy w głowie naszych przyjaciół zaczęła kiełkować myśl, żeby znaleźć trzecią drogę między kapitulacją, serwilizmem wobec władzy a ślepym buntem.
***
Dlaczego w pewnym momencie ludzie myślący, inteligentni nagle są w stanie uwierzyć Mussoliniemu, Hitlerowi czy Stalinowi i szczerze przekonywać innych ludzi, że droga, którą podążają ci dżentelmeni, to jest najlepsza droga dla narodu czy świata? Do dzisiaj zastanawiamy się, gdzie jest geneza tej siły, jaką miały swego czasu faszyzm czy komunizm albo dzisiaj ma islamski fundamentalizm.
***
Jak posłuchać Jarosława Kaczyńskiego i Leszka Millera, analizować ich sposób mówienia, język, to Miller jest opozycyjnym politykiem w demokratycznym kraju. A Kaczyński to jest KPP-owiec! Cokolwiek by zrobił rząd Kwiatkowskiego, Sławoja-Składkowskiego, Prystora czy Narutowicza – było dla KPP bez znaczenia; komuniści i tak mówili, że to wszystko jest nasilający się wyzysk klasy robotniczej i ludu pracującego miast i wsi. Oni państwo odrzucali a limine. Dzisiaj jest to logika PiS-u – czeka na katastrofę państwa, nie chce przyłożyć ręki, by cokolwiek zmieniło się w Polsce na lepsze.
***
[Jarosław Kaczyński] ma wizję Polski, która jest zakorzeniona w polskiej historii. Myślę o tej późnej sanacji, tej już po śmierci Piłsudskiego, czyli o Obozie Zjednoczenia Narodowego. To był projekt państwa autorytarnej dyktatury, który sięgał po retorykę i duchowość endeckiego nacjonalizmu. W sanacji rządziła logika TKM. Teraz kurwa my. OZN i endecy nienawidzili się wzajemnie, bo to jesteśmy my, ale programowo to było jedno, przez te transfery, przecież np. Wojciechowski przeszedł z endecji do sanacji. Uważam, że Kaczyński dąży do takiego państwa, w którym, jeżeli istnieją demokratyczne instytucje, to tylko takie jak potiomkinowska wieś, z tektury. Rząd dąży do tego, żeby mieć w pełni autorytarne państwo z elementami państwa totalitarnego, w którym on ma podporządkowane sobie wszystkie dziedziny życia publicznego.
***
Jeśli ja jestem lewicą laicką i kryptokomunistą, to wy, szanowni moi antagoniści, jesteście po prostu świniami.
Nasze drogi polityczne rozeszły się dziesięć lat temu, ale ja mam wielki sentyment do Wałęsy. Moim zdaniem to człowiek, którego fala wyniosła zbyt wysoko. On nie jest chytrusem. To dobry człowiek, który przez te wszystkie lata był jak latarnia morska dla całej Polski, dla świata. (…)
On nigdy nie robił błędów. Potrafił być jednocześnie radykalny i ostrożny. Mówił prawdę i nigdy nie dawał się wykołować. Przeciwnie – to on umiał wykołować władzę komunistyczną. Był świetny. Gdy został prezydentem, to poczuł się jak Pan Bóg – i to był jego błąd. Ja strasznie Wałęsę lubiłem, strasznie.
***
Nie lubimy pamiętać, że faszyzm i komunizm to nie tylko obca przemoc i cudza zaraza; że to fragment nieusuwalny naszego narodowego dziedzictwa. Podkreślam tedy, że faszyzm, o którym tu mowa, to nie Auschwitz i Treblinka, to agresywny totalizm i antysemityzm tygodnika „Prosto z mostu”, ONR (Obóz Narodowo-Radykalny) i OZN (Obóz Zjednoczenia Narodowego); getto ławkowe na uniwersytetach, fascynacja Mussolinim i Hitlerem, Franco i Salazarem.
Z kolei komunizm, o którym mówię, to nie Katyń i Gułag, lecz zgoda na kłamstwo o Katyniu i Gułagu, o Wielkim Głodzie i procesach moskiewskich; klimat podejrzliwości i strachu; organizowanie nagonki na „inaczej myślących”, które zaczynają się od poszukiwania „haków” w życiorysie, a kończą wykluczeniem i represją.
Powyższy artykuł został pokazany od 22.06.2024 już 4632 razy! Mamy nadzieje, że wszystkie cytaty Ci się przydają.