Home » Cytaty » Cytaty z piosenek Popka

Cytaty z piosenek Popka

Piosenki są pełne słów, wersów, które przemawiają do odbiorców. Uwielbiamy ich słuchać i znamy wiele z nich na pamięć. Niezależnie od gatunku muzyki, pojawiają się wersy, które ludzie często lubią cytować. Jednym z artystów, którego chętnie cytujemy jest raper Popek.

Cytaty z piosenek Popka mogą być dla wielu osób inspirujące i dające do myślenia. Można je umieścić na kartce z życzeniami, gratulacjami, czy gdziekolwiek indziej. Cytaty Popka możesz również wysłać bliskiej osobie przy użyciu komunikatora jak Messenger, Whatsapp, Instagram, czy Telegram. Oczywiście cytat możesz ustawić na swoim profilu w dowolnym portalu społecznościowym.

Sprawdź koniecznie zbiór cytatów z piosenek Popka, które zebraliśmy dla Ciebie w jednym miejscu. Wybierz jeden z nich i zrób z nim co tylko chcesz.

Cytaty z piosenek Popka

***

Cztery razy się zastanów zanim staniesz mi na drodze.
Uważaj, bo stąpasz po cienkim lodzie.
Źródło: Wyjęty spod prawa
***
Czy już wiesz, o czym mówię? Bo ja mówię o piekle na ziemi.
Mówię o tym, że Szatan prawie wszystkich ma w kieszeni.
Ma diabelski wynalazek w postaci narkotyku.
Bierzecie to i żrecie i krzyczycie, że kochacie Jezusa.
A prędzej se przypomnisz, ile wyżarłeś kwasa, aż przyjąłeś ciało Chrystusa.
Czujesz bluesa?
Źródło: Litania
***
Ja nie jestem artystą, jestem rzecznikiem.
Żyję na ulicy od lat, nagrywam hardkorowy rap.
Czy jestem tego fanatykiem? Tak! Tak sądzę.
Muzyką ludzi łączę.
Z jednej strony brawa, z drugiej listy gończe.
Źródło: Wilki z ulicy
***
Jeśli jesteś tu Boże, no to w imię Ojca, Syna, Ducha i Świętego, Amen.
Mam przeczucie, że zaraz złego coś się stanie.
Źródło: Wyjęty spod prawa
***
Moje słowa są ciężkie, ale pięści bardziej.
Chodź ci pokażę, jaki z ciebie twardziel.
Źródło: Uważaj na tą kurwę
***
Morda, całym sercem walcz o życie.
Stawka, tu jest większa niż myślicie.
Wolność, to pułapka.
Możesz mi nie wierzyć, ale to prawda.
Źródło: To co straciłem
***
Tu ci mama śniadania do łóżka nie przyniesie.
Nie ubierze cię w dresy i nie wsadzi ci dwie paki w kieszeń.
Jak nic nie wyczeszesz, to żegnaj Leszek.
I przekaż tą depeszę – jak złapię jelenia to go wybebeszę.
Połamię mu kości, a na koniec jebnę mu kieszeń.
To już nie są domowe pielesze.
Źródło: Radź sobie sam